Ważne informacje Zapisy na zajęcia feryjne

Kontrast

Czcionka A A A

kup bilecikkupbilecik.pl Znajdziesz nas na

Międzynarodowe spotkanie w Hołdunowie

Hołdunowska Parafia Ewangelicko-Augsburska wespół z “Kołem historyczno-regionalnym ziemi lędzińskiej” działającym przy MOK Lędziny w sobotę 11 października br. zorganizowała spotkanie z urodzonym w Hołdunowie Bodo Uibelem z Niemiec, synem ostatniego przedwojennego pastora w Hołdunowie ks. Gustawa Uibela. Gości przedstawił proboszcz ewangelickiej społeczności, ks.Adam Malina, który jest pastorem także parafian z Szopienic i Mysłowic.Przybyły w towarzystwie swoich przyjaciół do Polski Bodo, opowiadał o losach swojej rodziny i dziejach samego Hołdunowa,które złożyły się na treść jego trylogii pt.”I zapytaj swoich przodków”.

Międzynarodowe spotkanie w Hołdunowie

W swoich książkach autor stara się przekazać ponadczasowe wartości,szuka prawd w poszczególnych osobach żyjących w tamtych trudnych czasach.Na tle funkcjonowania dyktatorskiej machiny stara się uczciwie oceniać ludzkie postawy.Podkreślał,że zawsze warto unikać uczestnictwa w wojennych okropieństwach i okazywać człowieczeństwo.W pierwszej części prelekcji opowiadał o przejęciu władzy w Hołdunowie przez NSDAP i trudzie przeciwstawiania się partyjnej ideologii nazistów przy utrzymaniu wokół siebie swoich parafian.Bezsilność i skazanie na bezczynność mimo oznak prawdy o tym co się działo w pobliskim Auschwitz,do którego trafiali też pastorowie,miały destrukcyjny wpływ na jego zdrowie.Według tytułu prelekcji “12 kilometrów od Auschwitz”,z tej odległości w linii prostej,w 1942 roku opadła chmura obozowego popiołu,która potwierdzała wieści o losie widzianych w wagonach więżniach. W podtrzymywaniu na duchu w obliczu niemocy przeciwdziałania ogromowi zła,pomagała pastorowi żona Herta.

Druga część wykładu dotyczyła tego co Uibel uczynił jako pastor przeciwko reżimowi.Uwolnił swoją duszę od ciężaru cierpienia wygłaszając bożonarodzeniowe kazanie,w którym przeciwstawiał władcę świata i zbawiciela narodzonego w Betlejem samozwańczym władcom rodem z Norymbergii.Za publiczne przedstawienie tego rodzaju porównań,grożbą ponoszonych konsekwencji było umieszczenie w Auschwitz. W wyniku donosów nazistowskich szpicli,w styczniu 1945 roku rodzina Uibelów opuściła Hołdunów,a pastor wyczerpany fizycznie i psychicznie,pięć lat później zmarł.Do końca zachował swoje człowieczeństwo i dawał dobre świadectwo w imię ślubowanych wartości.

W dyskusji z przybyłymi słuchaczami,jak i podczas całego spotkania, rolę tłumacza pełnił Maciej Tylec. Pytano między innymi o pojednanie polsko-niemieckie na miarę francusko-niemieckiego.W poruszaniu bolesnych tematów nie chodzi o rozdrapywanie ran, tylko o pojednanie międzyludzkie i przestrogę,by te tragiczne czasy się nie powtórzyły.Wystarczy stosować się do najprostszego z zasad podziału na dobro i zło. Dużą pomocą w tłumaczeniu okazał się także Rafał Bula z Chełmu Śląskiego.

W zapowiadanym trzecim tomie trylogii, autor pragnie przedstawić swoje refleksje po pytaniach zadanych swoim rodzicom, a tytuł zmienić na “Zapytałem swoich przodków”.

Po spotkaniu goście udali się zwiedzić muzeum obozu KL Auschwitz.Dla kilku z nich była to pierwsza wizyta w tym miejscu.

Drugi bliżniaczy wykład odbył się następnego dnia w domu parafialnym przy parafii katowickiej.W Katowicach rolę tłumaczki przyjęła prof. Grazyna Szewczyk, prezes Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego.Tam z kolei cennymi uwagami dzieliła się 93 – letnia,była mieszkanka Hołdunowa.

Tekst: Bogusław Żogała